Coraz więcej jest programów pokazujących życie osób niepełnosprawnych. Tak samo coraz częściej nagłaśniane są różne akcje skierowane w ich stronę. Bardzo często można usłyszeć o tym, jaka tragedia wydarzyła się w domu, usłyszeć wzruszającą historię o kalectwie, walce i chęci życia.
Dziś więc będzie trochę o ludziach niepełnosprawnych, ludziach którzy nie różnią się od pełnosprawnych niczym, oprócz tego, że pełnosprawni dostali szansę na lepsze życie.
Często mówimy, ile ja mam problemów. Bo mnie rzuciła dziewczyna lub chłopak, bo wyrósł mi pryszcz, bo dostałam jedynkę w szkole, bo mnie rodzice lub partner nie rozumieją. Wiele osób niepełnosprawnych tylko by się uśmiechnęło na te słowa. Ludzie nie mają żadnych problemów, dopóki naprawdę ich nie spotkają.
Skąd więc w ludziach niepełnosprawnych taka wola walki?
Możemy im zazdrościć, ponieważ mają oni dużo więcej siły od nas, od każdego człowieka pełnosprawnego. Ludzie niepełnosprawni są tacy sami jak my, tak samo czują, kochają, potrzebują, chcą, pragną. Potrzebują szansy na normalne życie, na zwykłe przyjemności, na znalezienie pracy, która da im pewną niezależność i poczucie bezpieczeństwa, chcą znaleźć miłość, ułożyć sobie stabilne życie, pragną normalnego życia, z dala od wyzwisk i śmiechów. Kiedy ktoś zobaczy osobę z zespołem Downa, często reaguje śmiechem i jakimś głupim komentarzem. A ja wam mówię, że ten niepełnosprawny człowiek jest bardziej pełnosprawny od wszystkich tych, co się z niego śmieją. Ludzie niepełnosprawni niczym się od nas nie różnią, więc może zamiast odsuwać się na bok, damy im trochę siebie. Jeden uśmiech- to tak niewiele.